26 kwietnia 2019
(Cz. 27) Specjalizacje: biegły sądowy z zakresu kamieniarstwa
Ekspertyza surowca, ocena jakości prac montażowych, przyczyny uszkodzenia nagrobka… - to tylko kilka działań, które są tematami opinii przygotowywanych przez biegłych sądowych z zakresu kamieniarstwa. Czym jeszcze zajmują się eksperci tej specjalizacji?
O specyfice pracy biegłych z zakresu budownictwa szerzej pisaliśmy już TUTAJ, ale warto pamiętać, że sądy często wnioskują także o opinie ekspertów pokrewnych specjalizacji. Jedną z takich jest właśnie kamieniarstwo. Chociaż bez wątpienia nie jest to branża cechująca się szczególnie dużą liczbą biegłych, przez co sądy w niektórych przypadkach posiłkują się pomocą prywatnych biur.
Jak wygląda praca biegłego z zakresu kamieniarstwa?
Zakres działań biegłego tej specjalizacji jest dość szeroki. Z jego doświadczenia sądy korzystają bowiem nie tylko przy okazji spraw typowo budowlanych, ale również dotyczących sporów pomiędzy dostawcami a odbiorcami surowców, czy też walki o odszkodowania ze względu na wątpliwą jakość wykonanych nagrobków.
Oto najczęstsze czynności wykonywane przez biegłych z zakresu kamieniarstwa:
- ocena jakości surowca skalnego oraz półproduktów kamieniarskich,
- wycena wyrobów z kamienia,
- ocena obróbki kamienia,
- analiza przyczyn zniszczenia materiału,
- ocena jakości prac montażowych,
- ocena wykonania wyrobów budowlanych brukarskich (płyt chodnikowych, kostki brukowej, krawężników itd.),
- ocena wykonania elementów dekoracyjnych,
- ocena wykonania pomników cmentarnych.
Biegły sądowy w sprawach o nagrobki
Nie ma wprawdzie statystyk mówiących o tym, ile spraw dotyczących wadliwego wykonania pomników cmentarnych trafia na wokandę, ale bez wątpienia nie są to przypadki odosobnione. Czego może dotyczyć tego typu postępowanie? Jednym z najczęstszych problemów jest chociażby zalewanie nagrobków wodą. Rolą biegłego jest wówczas przygotowanie opinii wyjaśniającej, na ile wpływ miał na to błąd kamieniarza.
– W swojej pracy bardzo często spotykam się z uszkodzeniami nagrobków spowodowanymi tzw. przeciwspadkiem wykładziny. Jest to najniżej położony poziomy i najbardziej narażonym na zalewanie wodą element nagrobka. Dlatego wykładzina powinna być pochylona w taki sposób, aby woda spływała z niej na zewnątrz. Przyjmuje się, że spadek powinien mieć 2 mm – wielkość praktycznie niezauważalna, ale wystarczająca, by woda spływała. W rzeczywistości niestety wygląda to różnie. Po 3-4 latach skutki działania wody i roślin są już widoczne w postaci wyraźnej szczeliny, która niedługo potem powiększa się i może doprowadzić do rozpadnięcia się nagrobka – wyjaśniał na łamach „Kuriera Kamieniarskiego” Michał Firlej, biegły sądowy i rzeczoznawca.
Biegli kamieniarze opiniują także w sprawach dotyczących m.in. zawaleń płyt nagrobkowych, słabej odporności materiału na warunki pogodowe, czy też zbyt szczelnego spasowania elementów pomnika, które może być powodem zawilgocenia płyt.