19 marca 2020
Opinia biegłego ws. osoby z zaburzeniami psychicznymi
Ekspertyza biegłego psychologa lub seksuologa bardzo często decyduje o tym, czy osoba z zaburzeniami psychicznymi zostanie objęta nadzorem prewencyjnym lub trafi do ośrodka zamkniętego.
Opinie biegłych bywają przedstawiane jako najważniejsze dowody w sprawie i tak też jest najczęściej w przypadku tzw. osób stwarzających zagrożenie. Chodzi o ludzi, u których zachodzi podejrzenie występowania przynajmniej jednego z trzech typów zaburzeń psychicznych: upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych.
To w dużej mierze od ustaleń biegłych zależy więc, czy wobec takiej osoby zastosowany będzie nadzór prewencyjny lub trafi ona do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (mieści się w Gostyninie w województwie mazowieckim).
Dwóch biegłych sądowych psychiatrów
Rolę biegłych w takich sprawach dokładnie określa ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (2013 r.). Oto jakie są najważniejsze zapisy płynące z tego aktu prawnego:
-
sąd ma zawsze obowiązek powołania dwóch biegłych lekarzy psychiatrów,
-
kiedy w grę wchodzą zaburzenia osobowości, powoływany jest biegły psycholog, a jeśli zaburzenia na tle seksualnym – biegły lekarz seksuolog (bądź certyfikowany psycholog seksuolog),
-
jeśli biegli zgłoszą taką konieczność, badanie może być połączone z obserwacją prowadzoną w zakładzie psychiatrycznym,
-
czas trwania obserwacji nie może przekroczyć czterech tygodni (a jej koszt pokrywa resort sprawiedliwości),
-
sąd decyduje o nadzorze lub umieszczeniu w ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie, jeżeli charakter zaburzeń wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia "czynu zabronionego przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat",
-
nadzór prewencyjny i umieszczenie w ośrodku zamkniętym orzeka się bez określenia terminu.
Wybór biegłego sądowego, czyli termin i pieniądze
Specjaliści ds. wymiaru sprawiedliwości zwracają jednak uwagę na pewne problemy dotyczące trybu powoływania biegłych.
Jak podkreślają eksperci Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, wspomniana ustawa określa czas, w którym sąd powinien wydać postanowienie o powołaniu biegłych. Jest to maksimum 7 dni od momentu wystąpienia przez dyrektora zakładu karnego z wnioskiem o uznanie danej osoby za stwarzającą zagrożenie. Zdaniem specjalistów, taki termin jest zbyt krótki. Dlaczego?
Chodzi o bieżące problemy, z jakimi zmaga się środowisko biegłych: niewielką liczbę specjalistów zainteresowanych sporządzaniem opinii, nadmiar obowiązków, różny poziom merytoryczny, czy mało atrakcyjne stawki za ekspertyzy.
- Znalezienie w tym terminie biegłych, którzy są w stanie podjąć się sporządzenia w sposób rzetelny opinii, jest więc bardzo często nierealne - piszą pracownicy IWS w badaniu poświęconym tej ustawie.
Jak dodają, problematyczne są też wskazywane przez sędziów dwa kluczowe kryteria, którymi w rzeczywistości muszą się kierować przy wyborze biegłych. Nie jest to bowiem jakość, ale cena i termin przygotowania opinii. Konsekwencją tego jest to, że niektóre sądy "metodą prób i błędów eliminują współpracę z biegłymi", na ekspertyzach których nie mogli się oprzeć ze względu na niską jakość badania.