29 sierpnia 2017
Jak sędziowie, prokuratorzy i adwokaci oceniają biegłych?
Dyskusja nad koniecznością poprawy jakości pracy biegłych sądowych w Polsce trwa od lat. Wśród największych minusów, które wymienia się w kontekście ekspertów, są błędy w przedkładanych opiniach oraz długi czas oczekiwania na ekspertyzy.
Przyczyny niestety nie zawsze wysokiej jakości pracy biegłych, to bardzo złożonych temat. W środowisku sądowym przyjmuje się jednak, że główne powody są dwa: zbyt słabe sito kwalifikacyjne oraz mało atrakcyjne wynagrodzenie dla specjalistów, co uniemożliwia przyciągnięcie do współpracy z sądami tych najlepszych.
Jakie rzeczy są najczęściej wytykane polskim biegłym? Takich informacji dostarcza raport „Ocena kompetencji biegłych sądowych. Oczekiwania i rekomendacje” autorstwa organizacji Forensic Watch. Oto dziesięć najczęstszych problemów, które pojawiały się w pracy ekspertów z perspektywy sędziów, prokuratorów oraz prawników (badanie wykonano w 2015 roku):
- błędy merytoryczne w przedkładanych opiniach (na przykład niejasność wywodu, niejednoznaczne wnioski, braki w ekspertyzie)
- długi czas oczekiwania na opinie
- przygotowane opinie nie uwzględniają wszystkich okoliczności wskazywanych w tezach dowodowych
- brak ujednoliconych i obiektywnych narzędzi do monitorowania jakości pracy biegłych
- opinie specjalistów są szablonowe, a stosowane przez nich metodyki badawcze często nie są odpowiednio dostosowane do konkretnego przypadku
- niedotrzymywanie terminów wykonania ekspertyzy
- wynagrodzenie biegłych nie jest atrakcyjne dla najlepszych ekspertów w niektórych specjalizacjach
- brak obiektywnych narzędzi służących do oceny wiedzy i umiejętności osób ubiegających się o funkcję biegłego
- faktyczny brak odpowiedzialności cywilnej biegłych za wydanie nierzetelnej opinii
- niejasne opisy metodyki badawczej w sprawozdaniach z badań
Jako propozycje zmian mających na celu poprawę jakości pracy biegłych sądowych najczęściej wymienia się z kolei wprowadzenie krajowej listy biegłych (ogólnodostępnej), uszczelnienie sita kwalifikacyjnego dla kandydatów, udostępnianie informacji o ocenie poszczególnych specjalistów przez zlecających wydanie opinii, wprowadzenie czytelnego modelu odpowiedzialności cywilnej biegłych za wydanie nierzetelnej opinii, a także dostosowanie ich wynagrodzania do sytuacji rynkowej.
– Teza, że opinie biegłych nie spełniają oczekiwań, może być zrozumiana następująco: prokuratorzy oczekują opinii sugerujących wyrok skazujący, natomiast adwokaci oczekują opinii korzystnych dla swoich klientów, którzy płacą. Margines błędu występuje w każdej działalności i trudno sądzić, że wprowadzenie specjalnych komisji egzaminacyjnych radykalnie zmniejszy ten margines. Wszystko przez to, że od lat biegli sądowi czekają na nową ustawę – mówił z kolei w 2016 r. na łamach dziennika „Rzeczpospolita” Bartosz Kapica, biegły ds. wypadków drogowych.