BLOG

16 sierpnia 2017

Ile kosztują biegli?

Pisaliśmy już o wysokości wynagrodzeń biegłych sądowych, tym razem sprawdziliśmy, ile łącznie pieniędzy wydawanych jest na ten cel z budżetu państwa. I są to naprawdę ogromne pieniądze liczone już w setkach milionów złotych.

Wydatki związane z pracą biegłych są dziś drugim najwyższym kosztem w obsłudze postępowań, zaraz po środkach wydawanych na doręczenie wezwań i innych pism. Jakie konkretnie są to sumy? Zestawienie można było znaleźć w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, która jakiś czas temu wzięła pod lupę właśnie instytucję biegłego sądowego.   

Wydatki Skarbu Państwa na specjalistów – z tradycyjnych list biegłych sądowych, ad hoc oraz instytucjonalnych - wyniosły szacunkowo 133,1 mln zł  w 2012 r., 182,7 mln w 2013 r., a także blisko 200 mln w 2014 r. W ostatnim wymienionym roku pieniądze te stanowiły 26 proc. wydatków na postępowania sądowe ogółem. Co ciekawe, w latach 2010–2014 wydatki na ekspertów wzrosły w skali kraju o 48 proc. Zdaniem analityków NIK-u, dane mogą jednak nie być kompletne i faktycznie kwoty mogą być wyższe.

Tendencja wzrostowa pojawiła się już jednak znacznie wcześniej. Dobrze obrazuje to chociażby przykład Sądu Okręgowego w Poznaniu. Posłużymy się tutaj danymi przygotowanymi przez Helsińską Fundację Praw Człowieka.

Wydatki rosną głównie na skutek większego obłożenia sądów w bardziej skomplikowane, wielowątkowe sprawy. Według szacunków NIK-u, na przykład pomiędzy rokiem 2012 a 2013 nastąpił znaczący wzrost - o 13 proc. - liczby postępowań, w których wydano minimum jedną opinię. Koszty opinii z zakresu kryminalistyki stanowiły wówczas 25 proc. ogółu opinii, badania medyczne 24 proc., oględziny i otwarcie zwłok 19 proc., inne typy opinii do których zaliczane były m.in. sprawy z zakresu informatyki 19 proc., opinie dotyczące techniki samochodowej i ruchu drogowego 7 proc. oraz po 3 proc. udział w wydatkach miały badania psychologiczne i opinie z zakresu ekonomii.

Żeby pokazać skalę pracy biegłych, jako przykład można podać Służbę Celną, która tylko w latach 2012-2014 wydatkowała 5,4 mln zł z tytułu zasięgnięcia 5472 opinii biegłych.

Jako kolejne z powodów wyższych kosztów wskazuje się również m.in. większe grono specjalistów będących czynnymi podatnikami podatku VAT (oraz objęcie nim czynności, które kiedyś były z tego zwolnione), a także wzrost liczby opinii psychologów w związku z większą liczbą spraw dotyczących małoletnich.

UDOSTĘPNIJ 0

UDOSTĘPNIJ 0