06 grudnia 2019
Prawnik dopiero w ostateczności (badanie NRA)
Wnioski płynące z badania Naczelnej Rady Adwokackiej nie są najlepsze: większość Polaków porad prawnych szuka w internecie. Drugim najpopularniejszym źródłem informacji są znajomi i rodzina, dopiero na trzecim miejscu są prawnicy.
„Świadomość prawna Polaków” - taki tytuł nosi badanie, które na zlecenie Naczelnej Rady Adwokackiej przygotowała agencja SW Research w ramach realizowanej kampanii informacyjnej „Adwokat w każdym przypadku”.
Dane zawarte w raporcie pokazują, że świadomość prawna Polaków wciąż niestety nie jest wysoka. Chociaż na pytanie "Jak Polacy oceniają swoją znajomość prawa" 44 proc. ankietowanych odpowiedziało, że "zdecydowanie dobrze" lub "raczej dobrze", to jednak kolejne statystyki pokazują, że w rzeczywistości grono niezdecydowanych i tych, którzy nie znają prawa, może być większe.
Internet dostępniejszy, ale prawnik pewniejszy
Wiele mówi już to, gdzie statystyczni Polacy szukają porad prawnych:
- 43 proc. - portale o tematyce prawnej (ponad połowa przyznaje też, że ufa w rzetelność zamieszczanych tam treści),
- 37 proc - fora internetowe,
- 27 proc. - rodzina lub znajomi,
- 20 proc. - odpłatnie u prawnika.
Zdaniem Anisy Gnacikowskiej, zastępcy sekretarza NRA, dostępność internetu jest obecnie tak powszechna, że nikogo już nie powinien dziwić fakt, że zwykle jest to pierwszy sposób na znalezienie informacji prawnej.
- Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że w przypadku prawa nawet drobny szczegół może zmieniać cały obraz sytuacji. Konsultacja z adwokatem zawsze daje najwyższą pewność, ponieważ ten przed udzieleniem porady musi poznać całe podłoże, kontekst i okoliczności sprawy - mówi na stronie adwokatura.pl.
Pieniądze wcale nie są decydujące
Czym jeszcze można tłumaczyć fakt, że tak niewielu Polaków kontaktuje się z prawnikiem? Co ciekawe, najczęściej wcale nie chodzi w tym przypadku o brak pieniędzy (26 proc.). Najwięcej, bo aż 55 proc. ankietowanych było po prostu przekonanych, że poradzą sobie sami. Na kolejnych miejscach były jeszcze: "nie chciałem tracić czasu i energii" - 20 proc., a także "nie wiedziałem, gdzie szukać pomocy" - 10 proc.
Autorzy badania zapytali też uczestników, w jakich sytuacjach najczęściej chodzili po poradę do prawnika, notariusza, komornika itd. Wyniki były następujące:
- 32 proc. - sprawy spadkowe,
- 24 proc. - sprawy mające związek z nieruchomościami,
- 20 proc. - szeroko pojęte sprawy rodzinne,
- 19 proc. - w przypadku konieczności analizy dokumentów/zawartych umów,
- 17 proc. - sprawy związane z prawem pracy.