18 października 2019

Biegli sądowi z nietypowych dziedzin

Jak wiadomo, krótkie listy biegłych sądowych to duży problem polskiego sądownictwa. Tym bardziej, że przy niektórych procesach sędzia potrzebuje wsparcia eksperta o wyjątkowo rzadkiej specjalizacji.

Wraz z szybkim rozwojem wielu dziedzin pojawia się sporo nowych problemów, które muszą rozstrzygać sądy. Poniżej przedstawiamy przykłady kilku biegłych, których specjalizacje są niezwykle rzadkie, ale niekiedy niezbędne do przygotowania ekspertyzy.

Biegły sądowy... iluzjonista

Warto zwrócić uwagę chociażby na przestępstwa hazardowe. Jak pokazuje polska wokanda, w takich postępowaniach mogą brać udział nawet biegli iluzjoniści. „Magicy” sporządzają wówczas opinie, zgodnie z którymi sędzia jest w stanie wydać sprawiedliwy wyrok w procesie dotyczącym np. ewentualnego oszustwa.

Pewnym zaskoczeniem może być również praca biegłego sądowego z zakresu gemmologii, czyli nauki o kamieniach szlachetnych. Tacy specjaliści powoływani są najczęściej w ramach współpracy z biegłymi jubilerami, kiedy postępowanie dotyczy biżuterii, z uwzględnieniem kamieni szlachetnych. Najczęściej sprawa dotyczy kradzieży czy przypadków podrabiania wartościowych rzeczy.   

Zastanawiasz się, czym mogą zajmować się biegli sądowi z zakresu pralnictwa? Tymczasem to eksperci, którzy ukończyli studia na kierunku pralniczym i są wpisani na listy biegłych sądowych już od 1973 r. W polskim sądownictwie nie są wprawdzie zbyt często wykorzystywani, ale ich opinia może stanowić główny dowód w sprawie. Taka ekspertyza może dotyczyć efektów usług pralniczych (zniszczenie odzieży), podobnie zresztą jak opinie wydawane przez biegłych z zakresu utrzymania czystości.

Coraz częściej biegłymi sądowymi zostają osoby, które wykonują niecodzienne zawody. Wśród takich wymienić można również testerów mebli, kaskaderów, osoby sprzątające po zwłokach, stylistów jedzenia czy też groomerów.

Ekspert, który nie figuruje na liście biegłych

Przypomnijmy, że mocną pozycję w sądzie może mieć nie tylko biegły pełniący kilkuletnią kadencję, ale również zewnętrzny biegły ad hoc. A więc ten, który nie figuruje na liście, ale powoływany jest do konkretnych spraw dzięki najwyższym kompetencjom.

Wynika to oczywiście z tego, że ciągle pojawiają się nowe dziedziny, przy których nie są w stanie pomóc „standardowi” biegli wpisani na listę. Jeszcze do niedawna trudno było przecież znaleć tam chociażby specjalistów ze świata wirtualnego, np. fachowców od cyberprzestępstw.

Podsumowując, chociaż listy biegłych sądowych wciąż poszerzają swój zakres, to jednak tematyka wielu postępowań niejednokrotnie zaskakuje, a znalezienie fachowca w danej dziedzinie może trwać nawet kilka lat. A to sprawia, że sprawy sądowe nie mogą być sprawnie rozstrzygane.